Be Compleat

Ania i jej metamorfoza

Dzisiaj przedstawiamy Wam spektakularną metamorfozę Ani, która pod okiem Kamili zmieniła swoje nawyki żywieniowe o 180 stopni, zaczęła regularnie trenować, poprawiła diametralnie swoje samopoczucie i wyniki badań, a w efekcie schudła już 50 kg.

Do Kamili trafiłam przypadkowo, właściwie umówiłam się z przyjaciółką, że wspomogę ją w diecie. Koniec końców zaczęłam przygodę ze zdrowym odżywianiem sama. I okazało się, że był to ostatni dzwonek. Później współpraca oraz dieta przebiegła bardzo dobrze. W efekcie – 50kg i poprawa zdrowia widoczna w wynikach badań. Spotkania zawsze były przyjemne, Kamila zawsze wspomagała mnie radami odnośnie wysiłku fizycznego czy suplementacji. Bardzo dziękuję za cudowny czas i współpracę.” – tak o procesie swojej przemiany mówi Ania.

Komentarz Kamili:

Zawsze, gdy trafia do mnie Pacjent, by poprowadzić go w procesie redukcji, która sięga kilkudziesięciu kilogramów, zwracam uwagę na to, jaką jest osobą. Według mnie to, czy uda nam się wspólnie osiągnąć wyznaczane cele, w dużej mierze zależy od podejścia Pacjenta. Są osoby, które oczekiwałyby natychmiastowych rezultatów, są takie, które wiedząc, jak długo taki proces potrwa – szybko się zniechęcają (bo przeraża je wizja, ile czasu musi upłynąć, by dojść z punktu A do punktu B), a jeszcze inni chcieliby nigdy nic nie zmienić w założeniach żywieniowych, nie wprowadzić żadnej aktywności / nie manipulować nią i osiągać przez długi czas zbliżone rezultaty.

Na szczęście Ania nie była żadną z tych osób i takich podopiecznych życzyłabym sobie zawsze. W lutym tego roku miną 2 lata od kiedy Ania pojawiła się u mnie po raz pierwszy. Do dzisiaj pamiętam jej dzienniczek żywieniowy – 2 kanapki na śniadanie, rosół na obiad i mango na kolację – skąd problem z otyłością? Dopiero w trakcie naszych kolejnych spotkań pojawiały się odpowiedzi – studia zaoczne, przypadkowe jedzenie (fast food), od czasu do czasu alkohol, przegryzki do nauki, zerowy ruch. Ania jednak wiedziała, po co się u mnie pojawiła i wiedziała, że pracę musi wykonać sama, jeśli mamy doprowadzić proces do końca. Od Ani nigdy nie usłyszałam wymówki – myślę, że w dużej mierze tym podyktowany jest sukces.

Przez 2 lata współpracy przeplatałyśmy różne formy aktywności – od zwykłych spacerów, przez treningi  na orbitreku, następnie godziny spędzane na grze w koszykówkę, skończywszy na treningach personalnych, które towarzyszą jej regularnie do dziś i co najważniejsze, które polubiła. W trakcie naszej współpracy energetyczność diety nigdy nie była niższa niż 2000 kcal, jednak przy dużych wydatkach z aktywności sięgała okresowo nawet 2300 kcal + dodatkowe uzupełnianie kalorii w dni, gdy trenowała. Ania jest najlepszym przykładem na to, że wdrażając ruch, łatwiej jest redukować masę ciała, ponieważ kaloryczność redukcyjna wciąż może być wysoka.

Średnio co 2-3 spotkania aktualizowałyśmy nasze założenia względem poziomu aktywności – zarówno energetyczność  „diety” jak i rozkład makroskładników, co również jest istotne dla tego, jak zmienia się ciało. Ania bardzo szybko zaczęła pracować samodzielnie korzystając z aplikacji do liczenia kalorii, ja jedynie od czasu do czasu podrzucałam jej nowe inspiracje posiłków.

W toku naszych spotkań oprócz zauważalnych zmian w sylwetce – Ania poprawiła także diametralnie swoje wyniki badań, a co za tym idzie samopoczucie. Początkowa wartość insuliny – 38, dziś wynosi 10 i udało się to zrobić bez farmakologii. Oczywiście Ania jest także pod opieką diabetologa. Stabilizacja gospodarki cukrowej przełożyła się na poziom energii dnia i wydajność – zniknęła potrzeba drzemek w ciągu dnia. Dodatkowo udało nam się zoptymalizować lipidogram, podnieść poziom wit. D z krytycznie niskiego <8 do ok. 50-60, zmniejszyć bolesność miesiączek, które wcześniej wymagały kilku dni przyjmowania leków przeciwbólowych.

Co najważniejsze, Ania wie teraz, jak komponować posiłki, żeby czuć się dobrze i utrzymać takie wyniki badań, a także, ile powinna jeść w zależności od poziomu aktywności. Dlatego też nie boję się, że dopadnie ją efekt jo-jo. Czas, który upłynął był potrzebny na zbudowanie wysokiej świadomości i został maksymalnie wykorzystany przez Anię. A jeszcze nie postawiłyśmy kropki nad „i”.

Pogratulujcie Jej!

Ania i jej metamorfoza

Najnowsze wpisy

Zespół jelita drażliwego (IBS) — objawy, diagnostyka i dieta

Zespół jelita drażliwego (IBS) — objawy, diagnostyka i dieta

Zespół jelita drażliwego (IBS) to schorzenie przewodu pokarmowego. Charakteryzuje się dolegliwościami bólowymi brzucha, wzdęciami, zaparciami lub biegunkami. Osoby z IBS często doświadczają również innych objawów. Diagnoza tego schorzenia jest trudna, ponieważ nie ma specyficznego testu laboratoryjnego czy obrazowego, który potwierdziłby obecność IBS. Pacjenci cierpiący na IBS powinni być świadomi, że dieta odgrywa istotną rolę w kontrolowaniu objawów. Może też być konieczne wprowadzenie zmian w sposobie […]

Dlaczego kalorie mają znaczenie? – nasza współpraca z Pauliną Dudek, zawodniczką PSG i reprezentacji Polski w piłce nożnej.

Dlaczego kalorie mają znaczenie? – nasza współpraca z Pauliną Dudek, zawodniczką PSG i reprezentacji Polski w piłce nożnej.

Początkowe spotkania (rozmowy) układają cały „tor” pracy ze sportowcem. Albo nas kupuje, albo nie. Albo zbudujemy z nim (nią) relację, a co za tym idzie zdobędziemy zaufanie, albo nie. Aby zbudować relację musimy mieć czas i przestrzeń, żeby wysłuchać i zrozumieć realną motywację zawodnika(czki). Ten zainwestowany początkowo czas sprawia, że cały proces przebiega płynnie, jest poukładany, a zawodnik(czka) chce od nas “coś więcej”. Generalnie praca z drugim człowiekiem wymaga zbudowania zaufania. […]

Historia naszej Pacjentki z celiakią, SIBO, nietolerancjami pokarmowymi i alergiami

Historia naszej Pacjentki z celiakią, SIBO, nietolerancjami pokarmowymi i alergiami

Tym razem pora na opinię od Pacjentki, którą prowadziła Kamila z naszego zespołu. Zapraszamy do lektury! „Nie dalej jak rok temu wygrywałam wszystkie zawody w biegu do miski z chipsami, a przy każdej wizycie w KFC zastanawiałam się, dlaczego jeszcze nie dostałam złotej karty. Gdyby ktoś powiedział mi, że w kolejnym roku kupię plecak, żeby nosić swoje jedzenie, a po kilkugodzinnej podróży o kanapkach, pójdę do sklepu po warzywa, bo mi ich brakuje – wybuchnęłabym śmiechem i potwierdzi […]

Niedoczynność tarczycy i Hashimoto w pigułce

Niedoczynność tarczycy i Hashimoto w pigułce

Prawidłowa praca tarczycy zapewnia sprawne funkcjonowanie całego organizmu. Niedoczynność tarczycy to najpowszechniejsze schorzenie endokrynologiczne, częściej pojawiające się u kobiet. Choroba ma charakter przewlekły, a jej ryzyko zwiększa się wraz z wiekiem. Niezwykle ważne są regularne badania kontrolne, ponieważ schorzenia endokrynologiczne charakteryzują się powolną dynamiką narastania objawów, co utrudnia ich wykrycie we wczesnym stadium. Funkcja Tarczyca to gruczoł dokrewny znajdujący się w przednio-dolnej części szyi, zbudowany […]

„No excuses” – historia Pana Marcina

„No excuses” – historia Pana Marcina

Okres jesienno – zimowy zbliża się nieubłaganie, a z naszej praktyki wiemy, że dla wielu osób to trudny czas, jeśli chodzi o mobilizację żywieniowo-treningową. Często aura zachęca bardziej do spędzenia wieczoru przed tv niż gotowania na kolejny dzień i wysiłku fizycznego. Dlatego dzisiaj przychodzimy dla Was z motywacją z cyklu „no excuses”. Być może nie wiecie – ale od kilku lat wspieramy dietetycznie osoby po amputacjach w ramach projektu organizowanego przez Fundację […]

Historia Oli – czyli co wspólnego mają zatoki z jelitami

Historia Oli – czyli co wspólnego mają zatoki z jelitami

Sezon jesienno-zimowy trwa w pełni, co dla osób z osłabioną odpornością bardzo często oznacza początek maratonu regularnych gryp, przeziębień lub innych infekcji. W poszukiwaniu sposobów na poprawę tej sytuacji, nietrudno natknąć się na hasło „odporność bierze się z jelit”. Wielu z Was pewnie zastanawiało się, co ma jedno do drugiego. Otóż zarówno nauka, jak i praktyka pokazują, że często słaba odporność jest powiązana z zaburzeniami funkcjonowania w obrębie jelit. Przypadek naszej […]

Pływanie – strategia żywieniowa

Pływanie – strategia żywieniowa

Wstęp Żywienie pełni znaczącą funkcję dla osób aktywnych fizycznie, bez względu na poziom zaawansowania. Jednak im wyższy poziom, tym większe znaczenie diety. W sporcie jej zasadniczą rolą jest zapewnienie zawodnikowi zdrowia oraz zwiększanie jego możliwości wysiłkowych. Nie inaczej jest w pływaniu. Według Światowej Federacji Pływackiej (FINA), efektywna strategia żywieniowa jest istotna w celu osiągnięcia sukcesu we wszystkich dyscyplinach wodnych, na każdym poziomie rozwoju zawodnika. W sporcie […]

Rytmy okołodobowe i ich zaburzenia – chronotypy, jet lag, praca zmianowa

Rytmy okołodobowe i ich zaburzenia – chronotypy, jet lag, praca zmianowa

CZYM SĄ RYTMY OKOŁODOBOWE? Zarówno procesy metaboliczne jak i wydzielanie hormonów w naszym ciele zależy od danego momentu dnia. W naturalnych warunkach nasz rytm dobowy jest zsynchronizowany z okresami światła oraz ciemności. Co ciekawe, w warunkach eksperymentalnych, podczas izolacji od czynników zewnętrznych (w tym także światła i ciemności) rytmy okołodobowe wciąż się utrzymują – dzieje się tak, dlatego że są one generowane wewnętrznie za pomocą ekspresji odpowiednich genów. Można […]

Używamy ciasteczek - korzystając ze strony wyrażasz zgodę na ich użycie.