Kiedy jesz „na mieście” czyha na Ciebie najwięcej pułapek – nie posiadasz informacji odnośnie ilości kalorii w potrawach czy składnikach odżywczych. Starając się zredukować tkankę tłuszczową lub utrzymać obecną sylwetkę warto zwrócić uwagę na posiłki spożywane poza domem.
Oczywiście spożywanie posiłków na mieście poza samym zaspokajaniem głodu, dla wielu osób jest momentem spotkania ze znajomymi, spędzenia wolnego czasu w dobrej atmosferze. Dlatego jesteśmy jak najbardziej za spożywaniem posiłków na mieście, lecz w przemyślany sposób, który nie zniszczy naszych planów żywieniowych!
Jak jeść posiłki na mieście, podczas redukcji?
Sosy:
Wybieranie odpowiednich sosów może w dużym stopniu zmniejszyć kaloryczność naszego dania!
W ofercie jest burger z sosem majonezowym? Nie bój się zmieniać zamówienia! Zapytaj czy jest możliwość zmiany sosu na mniej kaloryczną opcję np. ketchup lub sos jogurtowy.
Wybierając posiłek w restauracji, możesz poprosić o otrzymanie sosu osobno, dzięki temu będziesz miał kontrolę nad ilością sosu i kalorii w Twoim daniu.
Wartość energetyczna:
Czasami możemy się spotykać z sytuacją, że posiłki które wydają się nam nisko kaloryczne, zawierają dwa lub nawet trzy razy więcej kalorii niż zakładaliśmy.
Coraz więcej restauracji określa wartość energetyczną posiłków, możemy te informacje odnaleźć w menu lub w przypadku sieci fast-foodów na ich stronie internetowej. Warto się kierować takimi wskazówkami!
Istnieje obecnie wiele restauracji, które podążają za nurtem zdrowego odżywiania i nie jest ciężko wybrać zdrowe główne danie. Zazwyczaj w karcie znajdziesz chude mięso bez panierki lub pieczoną rybę. Coraz więcej restauracji w swojej ofercie ma makarony pełnoziarniste lub razowe (dodatkowo robione samodzielnie). Takie trzy najbezpieczniejsze produkty, na które warto zwrócić uwagę, to: ryby, makarony, mięso. Dosyć łatwo jest wliczyć takie danie w bilans energetyczny.
Tłuszcz:
Główną przyczyną dużej kaloryczności dań spożywanych na mieście jest najczęściej nadmiar tłuszczu! Produkty bardzo często są smażone na oleju, na głębokim tłuszczu, polewane dodatkową ilością oliwy, masła lub podawane z tłustymi sosami. Warto na to zwrócić uwagę wybierając danie z karty. Oczywiście nie chodzi o to aby całkowicie z niego zrezygnować, lecz aby ograniczyć jego ilość, w taki sposób aby nie wpłynęło to na smakowitość posiłku.
Wybieraj dania (mięsa, ryby, owoce morza) pieczone, duszone lub grillowane. Unikniesz wówczas zbędnych kalorii. Potrawy smażone i panierowane są przesiąknięte tłuszczem. Kaloryczność takiego dania może wzrosnąć nawet dwukrotnie.
Pamiętaj, że zawsze możesz zapytać o skład i sposób przyrządzenia swojego dania! Jeśli coś chcesz w nim zmienić, zapytaj!
Zamawiasz pizzę? Zastanów się czy bardzo potrzebujesz aby była polana oliwą po upieczeniu? Jeśli nie, zrezygnuj z niej i poproś o butelkę oliwy do stolika, tak aby samemu operować jej ilością.
Dodatki:
Uwaga na dodatki! Bardzo często nie zwracamy uwagi na dodatki do głównego posiłku. Zamawiając burgera, często wybieramy opcję w zestawie z frytkami. Warto się zastanowić czy rzeczywiście je zjemy, czy nie są one zbędne, a kupujemy je tylko dlatego, że opłaca się w zestawie. Może się okazać, że po zjedzeniu samego burgera będziemy najedzeni, ale ponieważ zakupiliśmy już frytki to zjadamy je aby się nie zmarnowały.
Przez takie działanie, niepotrzebnie dodajemy nawet 300-500kcal do naszego posiłku!
Przystawki:
Przystawki często potrafią zawierać podobną ilość kalorii jak główne dania!
Warto się zastanowić, czy rzeczywiście potrzebujemy tego dodatkowego posiłku czy samo główne danie wystarczy. Jeśli zdecydujemy się na przystawkę, warto wybrać zupę. Zwróć, jednak uwagę, czy przypadkiem nie jest ona zagęszczana mąką i śmietaną. Dobrym wyborem są zupy krem – można mieć pewność, że do ich przygotowania wykorzystano wiele warzyw.
Porcja:
Posiłki na mieście w większości przypadków spożywamy w trakcie spotkania ze znajomymi, w pośpiechu lub podczas pracy czy spotkań biznesowych. Rzadko wtedy skupiamy się na naszym talerzu, zaburzając odczuwanie sytości. Łatwo wtedy zjeść więcej niż potrzebujemy!
Zanim zamówisz danie zastanów się na ile jesteś głodny/a i zapytaj o porcję. Obecnie coraz więcej restauracji podaje już w menu gramatury danego produktu. Jednak w niektórych restauracjach pozostają one tajemnicą i naprawdę porcje są ogromne. Przed wybraniem się na miasto warto wcześniej sprawdzić restaurację w Googlach, na Instagramie czy Facebooku. Jeżeli wiesz, że nie zjesz całej porcji to warto zapytać, czy jest możliwość zamówienia połowy porcji lub zabrania reszty na wynos.
Świadome wybieranie i edytowanie posiłków może znacznie zmniejszyć wartość energetyczną naszego dania! Tym samym nie wpływając negatywnie na smakowitość posiłku i wspierając nasze cele żywieniowe!
