Jak opalanie wpływa na skórę?
Opalanie wiąże się z nadmiernym gromadzeniem pigmentu skórnego. Opalenizna natomiast jest efektem walki organizmu o przetrwanie materiału genetycznego w komórkach naszej skóry.
Dlaczego niektóre osoby opalają się na czerwono? Jest to efekt oparzenia spowodowany brakiem odpowiednich zdolności ochronnych skóry.
Czy opalanie jest zdrowe?
Musimy pamiętać, że gdy wystawiamy swoje ciało na promieniowanie UV, powinno być ono do tego dobrze przygotowane, ochronione, w innym przypadku promieniowanie UV jest szkodliwe.
– ryzyko wystąpienia skórnych chorób nowotworowych,
– hamowanie układu immunologicznego
– przyśpiesza proces starzenia się skóry.
Opalanie bez filtra? Ważnym elementem jest stosowanie odpowiedniej ochrony przed słońcem w postaci filtrów ochronnych, a ich aplikacje należy powtarzać kilkukrotnie w ciągu dnia w odpowiednich ilościach. Pamiętajmy, że szkodliwe promieniowanie UV nie pokazuje swoich skutków od razu, a po dłuższym okresie czasu.
Wreszcie… jak to jest z tą witaminą D3?
Witamina D jest jedną z substancji kluczowych dla prawidłowego funkcjonowania organizmu człowieka. W naszym kraju niedobór witaminy D3 o różnym nasileniu stwierdza się nawet u 90% osób.
Szczególną uwagę należy jej poświęcić w miesiącach jesienno-zimowych! Dlaczego?
Witamina D wiąże się z wieloma korzyściami, w tym:
– zapewnia prawidłową pracą układu odpornościowego,
– ma znaczący wpływ na metabolizm kości, jej niedobór w okresie dziecięcym prowadzi do rozwoju krzywicy,
– wpływa na układ nerwowy i aktywność mózgu, jej niski poziom powiązany jest z depresją i chorobami neurodegeneracyjnymi,
– wykazuje również korzystne działanie na układ mięśniowy, może pomóc w zwiększeniu masy mięśniowej i siły mięśni,
– działa również na układ rozrodczy, może wpływać hamująco na rozrost endometrium,
– wpływa na pracę serca i regulację ciśnienia krwi,
– pomaga w regeneracji wątroby,
– jej niski poziom może sprzyjać insulinooporności.
Tak więc, jakie są źródła witaminy D??
Synteza skórna
Większość witaminy D jest wytwarzana w organizmie człowieka w skórze pod wpływem ekspozycji na promieniowanie światła słonecznego. Szacuje się, że synteza skórna może być naturalnym źródłem 80-100% dziennego zapotrzebowania na witaminę D.
Uwaga‼ W Polsce synteza witaminy D w skórze może być efektywna JEDYNIE w okresie wiosenno-letnim (od maja do września), pomiędzy godziną 10:00 a 15:00!
W okresie od października do marca w regionach powyżej 35* szerokości geograficznej północnej (w tym w Polce ) synteza skóra nie jest efektywna‼
Urozmaicona dieta
W warunkach naturalnych jest ona źródłem znacznie mniej efektywnym, w porównaniu do syntezy w skórze – pokrywa maksymalnie do 20% dziennego zapotrzebowania na nią.
Naturalnym źródłem witaminy D są głównie ryby, takie jak węgorz, łosoś dziki, śledź, a znacznie mniejszym stopniu żółtko jaja, ser żółty, mleko i niektóre grzyby.
Badania składu diety w różnych populacjach wykazały, że w przypadku braku zapewnienia dodatkowego źródła, jakim jest synteza skórna, nawet urozmaicona dieta nie może być traktowana jako źródło w pełni pokrywające dzienne zapotrzebowanie na witaminę D, dlatego istotną rolę odgrywa jej odpowiednia suplementacja.
Preparaty farmakologiczne witaminy D
Stanowią dobre źródło uzupełniające. Wykorzystywane są zarówno w profilaktyce jak i uzupełnianiu niedoborów witaminy D. W związku z ograniczoną skórną syntezą witaminy D w okresie od października do marca, Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) zaleca jej suplementację w ramach profilaktyki.
Podstawowe zasady suplementacji witaminą D:
- Dawka zawsze powinna być dobierana w oparciu o oznaczony poziom witaminy D we krwi, wiek oraz masę ciała.
- Podaż jednorazowych dawek uderzeniowych witaminy D w warunkach polskich nie jest zalecana.
- Witamina D należy przyjmować z posiłkiem lub po posiłku zawierającym tłuszcz.
- Najlepiej wybierać preparaty mające status leku takie jak: Vigantol i Vigantoletten
Zaleca się suplementację od 800 IU do 1000-2000 IU/ dobę w celu utrzymania optymalnego poziomu. Dokładny monitoring poziomu jest koniecznością w takiej sytuacji.
A Ty suplementujesz witaminę D?