Szum informacyjny…
Każdego dnia jesteśmy zewsząd bombardowani hasłami namawiającymi do zakupu żywności ekologicznej. Na etykietach wielu produktów spożywczych znajdziemy określenia typu „eko”, „bio” czy „organiczny”, ponieważ takie produkty są obecnie modne i chętniej kupowane przez konsumentów, którzy chcą zadbać o zbilansowaną dietę oraz zdrowy styl życia.
Warzywa i owoce są niezwykle cennym źródłem licznych witamin i składników mineralnych, a także błonnika pokarmowego oraz substancji bioaktywnych. Substancje te zmniejszają ryzyko m.in. chorób układu sercowo-naczyniowego, cukrzycy typu II czy niektórych nowotworów. Dlatego też znajdują się u podstawy aktualnej Piramidy Zdrowego Żywienia i Aktywności Fizycznej. Oznacza to, że powinny stanowić główny element naszej diety. Jednak w dzisiejszych czasach w rolnictwie na masową skalę wykorzystuje się toksyczne dla człowieka nawozy sztuczne i pestycydy. Ma to na celu uzyskanie jak najbardziej odpornych i wydajnych plonów. Organizm ludzki potrafi metabolizować toksyny, wydalać je i sprawnie się oczyszczać. Istnieją jednak pewne granice, po których przekroczeniu spożycie znacznych ilości warzyw i owoców zanieczyszczonych tymi substancjami może być paradoksalnie szkodliwe dla zdrowia.
Żywność ekologiczna – czy na pewno?
Żywność ekologiczna otrzymuje się metodami rolnictwa ekologicznego, co ma na celu wyeliminowanie użycia nawozów sztucznych i pestycydów. Tym samym ogranicza się jej toksyczności przy zachowaniu naturalnych korzyści zdrowotnych. Należy jednak pamiętać, że warzywa i owoce pochodzące z upraw ekologicznych są znacznie droższe od standardowych i tu pojawia się pytanie – czy warto je kupować?
Nie wszystkie warzywa i owoce są tak samo podatne na zanieczyszczenie toksynami. Amerykański instytut badawczy Environmental Working Group (EWF) co roku publikuje listy warzyw i owoców najbardziej oraz najmniej zanieczyszczonych pestycydami, czyli tzw. „Parszywą Dwunastkę” (Dirty Dozen) i „Czystą Piętnastkę” (Clean Fifteen). Uporządkowano je w kolejności od najbardziej do najmniej zanieczyszczonych.
Jaką mamy odpowiedź na postawione pytanie?
Jak łatwo się teraz domyślić, wystarczy kierować się listami EWF. Kupować ekologiczne warzywa i owoce spośród „Parszywej Dwunastki”, zaś wybierać standardowe produkty z grupy „Czysta Piętnastka”. Dzięki temu nie dostarczamy organizmowi nadmiaru toksyn, których nie jest w stanie zmetabolizować.
Jak rozpoznać, czy produkt faktycznie pochodzi z upraw ekologicznych?
Żywność ekologiczna powinna posiadać certyfikat rolnictwa ekologicznego, który można rozpoznać po znajdującym się na etykiecie produktu logo z liściem. Dokonujmy świadomych wyborów!
Jeżeli masz problem ze świadomością żywieniową, nie wiesz, na co zwracać uwagę przy zakupie żywności, czujesz duże pole do lepszej edukacji żywieniowej – odezwij się do nas, chętnie pomożemy!