Dziś przychodzimy do Was z historią pacjentki, której dzięki współpracy z Kamilą udało się spełnić swoje marzenie o macierzyństwie. Za zgodą pacjentki, udostępniamy bardzo wzruszającą wiadomość, którą dostała od niej Kamila :).
”Cała ciąża przebiegła prawidłowo, bez zastrzeżeń, ja przyznaję, że nie trzymałam się jakoś skrupulatnie przepisów i diety, aczkolwiek cały czas starałam się odżywiać racjonalnie, nie przejadać i być aktywna zgodnie ze swoim instynktem. A że lekarz nie miał żadnych zastrzeżeń, to aktywna byłam do samego rozwiązania.
No i nadszedł ten moment – 29.12. przyszła na świat nasza Córeczka. Poród miałam w 100% naturalny, 11 dni po terminie, ale bez wywoływania, bez znieczulenia, odbyło się nawet bez pęknięcia, więc po porodzie bardzo szybko odzyskałam siły.
Póki co nie wykluczam z diety żadnych produktów, staram się jeść racjonalnie, mleczko mi się produkuje, więc myślę, że będę, póki co tego się trzymać. W ciąży przytyłam jakieś niecałe 9 kg i już widzę, że jestem tylko 1.5 kg na plusie od wagi startowej, więc wszystko w porządku.
Pragnę podziękować Ci z całego serca. Zasiałaś w mojej głowie ziarenko nadziei, że mój problem z miesiączkami da się wyprowadzić naturalnie, zaufałam Ci i w niewiarygodnie szybkim tempie nastąpił niesamowity zwrot akcji.
Jestem Ci wdzięczna i życzę Ci jak największej satysfakcji z wykonywanej pracy, bo naprawdę zawód dietetyka to nie tylko „układanie diety”, a działanie na wielu płaszczyznach. Przede wszystkim jeśli chodzi o zrozumienie problemu pacjenta i przekazanie mu zupełnie innego spojrzenia na jego problem. Ja to doceniam niesamowicie”.